Zarówno EsuTV jak i ten blog stawały się coraz rzadziej odwiedzane przeze mnie i moich widzów, czytelników więc podupadały coraz bardziej i bardziej. Dla przykładu od ponad roku na ten oto blog wchodziło średnio 2-3 osoby dziennie - prawdopodobnie aby omieść wzrokiem stronę i przełączyć się na coś nowego. Jeśli jednak przez ten czas jakiś post komuś pomógł, albo zmusił do rozmyślań i kontemplacji to cieszę się niezmiernie. Dlaczego zdecydowałem się na powrót? Niektóre powroty są dobre i motywujące dla twórcy i czuję, że ten też taki będzie. Fakt faktem, jedynie pojedyncze osoby z moich paru tysięcy widzów zachęcały mnie do ezo-materiałów na blogu lub w filmach i jestem im za to wdzięczny. Nie ma większej motywacji niż tacy ludzie. Oczywiście w tym namawianiu musi być umiar, a nie upierdliwość i jęczenie zakończone często ugięciem się ze strony twórcy z myślą "aa, niech im będzie". Czy owoce takiej motywacji wtedy będą obfite i smaczne? Wątpię.
Tak czy inaczej, witam moich starych czytelników, oraz widzów, oraz witam nowe osoby - nawet te niezaznajomione z moim kanałem i karierą gracza w internecie. Mam nadzieję, że znajdziecie tu miłą atmosferę, odpowiedzi na swoje pytania oraz dobrze spędzicie czas. Zachęcam oczywiście do komentowania wpisów oraz do dyskusji. Konstruktywna krytyka mile widziana. Rynsztokowa "polszczyzna" zakazana.
Raz dwa trzy, Świętowit patrzy! :)
Uuuu szaleństwo :D to teraz jakiś kolejny odcinek Ezo TV poproszę :D
OdpowiedzUsuńJa tu będę sporo siedział dzięki Esu ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie,ja znalazłam Twój kanał szukając informacji o Runach. Od razu pomyslałam,że głos masz jakby do komentowania gier;)
OdpowiedzUsuńMasz niesamowity glos! z ciekawosci pytam- jestes z kims? ;)
OdpowiedzUsuń